Beata Szydło: specjalistka ds. integracji europejskiej, ekspert ekonomiczny, intendentka i znawczyni zagadnień związanych z fonetyką i fonologią |
Beata Szydło
zaprezentowała się jako specjalistka od integracji europejskiej,
zastanawiając się przed kamerą, czy Polska wstąpiła do Unii w
latach 80., czy może jednak na początku lat 90. (polityczni
przeciwnicy upierają się przy roku 2004). Jest również cenioną
ekspertką ekonomiczną i dowiodła, że zna się na sprawach
gospodarczych jak mało kto (w 2011 roku zażądała od rządu
wyjaśnień, dlaczego rośnie inflacja i bezrobocie, a spada PKB.
Otrzymała odpowiedź: inflacja i bezrobocie zamiast rosnąć
spadają, a PKB zamiast spadać rośnie). Dowiodła, że żadnej
pracy się nie boi i w towarzystwie kamer wszystkich stacji
informacyjnych wybrała się z Jarosławem Kaczyńskim na zakupy do
spożywczaka przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie.
Szydło jest również
niekwestionowaną mistrzynią dykcji i emisji głosu. Co prawda
zamiast z przepony pani Beata mówi ze śledziony, ale nikt nie
zaprzeczy, że barwę głosu ma wprost ujmującą (podobnie jak jej
pryncypał).
Byłbym wdzięczny, gdyby
słowo „transakcja” była łaskawa wymawiać: [tranzakcja],
ponieważ w języku polskim występuje zjawisko upodobnienia
fonetycznego, w którym spółgłoski bezdźwięczne zyskują
dźwięczność, a dźwięczne – bezdźwięczność. Wszyscy wiemy,
że w słowniku ortograficznym jest wyraźnie napisane „transakcja”,
ale pod wpływem sąsiadującej spółgłoski dźwięcznej „n”
wymawiamy spółgłoskę „z”, chociaż piszemy „s”. Zachodzi
tu upodobnienie postępowe, udźwięcznienie. Inny przykład: piszemy
„przyszłość”, wymawiamy [pszyszłość] – upodobnienie
postępowe, ubezdźwięcznienie. Dla utrwalenia wiedzy jeszcze jeden
przykład: piszemy „prośba”, wymawiamy [proźba] –
upodobnienie wsteczne, udźwięcznienie.
Wiceprezes Szydło ze
wzruszeniem w głosie opowiadała wczoraj o inauguracji roku
szkolnego w podstawówce w Brzeszczach, do której uczęszczała.
Mogła zostać na lekcji polskiego i przyswoić wiedzę z artykulacji
głosek. Jeśli dobrze pamiętam, ten temat jest omawiany w szóstej
klasie.
Pani Beato! Prośba na
przyszłość: mówimy [tranzakcja].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz