Isaac Newton... |
No właśnie: co mają ze
sobą wspólnego Isaac Newton, Pippi Langstrump i Jan Maria Rokita?
Nic, ale przyznacie, że to pytanie Was zafrapowało. No dobra, może
mają oryginalne fryzury, ale na tym podobieństwa się kończą.
W świecie nadmiaru informacji tytuł oraz początek tekstu muszą zaciekawić, wtedy jest szansa, że czytelnik zapozna się z całą treścią. Niezwykłą zdolność w przyciąganiu uwagi oraz kształtowaniu komunikacyjnych nawyków współczesnego czytelnika osiągnęły tabloidy, które już w tytułach tekstów jednocześnie przerażają, bawią i żenują. Do tabloidów doszlusowały liczne portale informacyjne, które w nieustającej walce o kliknięcie obniżają swój poziom w postępie geometrycznym. Już dawno przestały rzetelnie informować i skupiły się na klikalności. Niestety, żyjemy w czasach polityczno-plotkarskiego spamu, którym codziennie jesteśmy zarzucani, a spory narodowe toczą się o wypowiedź Ziutka, którego nagrał Dzidek. Ziutek i Dzidek chcą, by naszym życiem zawładnęły dyktat doraźności i komentarz do nieważności. Tylko od nas zależy, czy na to pozwolimy.
W świecie nadmiaru informacji tytuł oraz początek tekstu muszą zaciekawić, wtedy jest szansa, że czytelnik zapozna się z całą treścią. Niezwykłą zdolność w przyciąganiu uwagi oraz kształtowaniu komunikacyjnych nawyków współczesnego czytelnika osiągnęły tabloidy, które już w tytułach tekstów jednocześnie przerażają, bawią i żenują. Do tabloidów doszlusowały liczne portale informacyjne, które w nieustającej walce o kliknięcie obniżają swój poziom w postępie geometrycznym. Już dawno przestały rzetelnie informować i skupiły się na klikalności. Niestety, żyjemy w czasach polityczno-plotkarskiego spamu, którym codziennie jesteśmy zarzucani, a spory narodowe toczą się o wypowiedź Ziutka, którego nagrał Dzidek. Ziutek i Dzidek chcą, by naszym życiem zawładnęły dyktat doraźności i komentarz do nieważności. Tylko od nas zależy, czy na to pozwolimy.
Oczywiście nie ma nic
złego w tym, że autor tekstu chce czytelnika zaciekawić i skłonić
do dalszej lektury. Jak tego dokonać? Już na wstępie należy go
zaintrygować.
...Pippi Langstrump |
Jeśli już jesteśmy przy
świątyni... Jak zachęcić parafian do jej sprzątania?
Oryginalnie. Nieszablonowo. I za pomocą zaskakującej składni.
Parafianie we wsi Bagno (województwo dolnośląskie) zapoznali się
z taką odezwą: „Są duże problemy ze sprzątaniem kościoła.
Dużo ludzi uchyla się od tego obowiązku, przynosząc na plebanię
zwolnienia. Od tej chwili ksiądz proboszcz nie przyjmuje żadnych
usprawiedliwień”. To zaledwie trzy pierwsze zdania: są problemy,
jest uchylanie się, ksiądz traci cierpliwość. Czy po takim wstępie
można przerwać lekturę?!
...i Jan Maria Rokita nie mają ze sobą nic wspólnego, ale już sama sugestia, że jednak mają, wzbudza ciekawość |
Jeśli choć trochę się
wysilicie, możecie sprawić, że najnudniejszy tekst nieoczekiwanie
stanie się atrakcyjny. Kluczem do sukcesu jest brawurowy początek.
Oto przykład. W 1997 roku prezydent Kwaśniewski wymyślił, by do
każdego domu i każdego mieszkania w Polsce wysłać Konstytucję
RP. Przyznacie, że wysyłanie ustawy zasadniczej mieszkańcom kraju,
którzy mają alergię na wszelki druk, to dość osobliwy pomysł.
Rzuciłem okiem na pierwsze zdanie, które sprawiło, że dzieło
pochłonęło mnie bez reszty. Autorzy konstytucji postanowili
rozpocząć ją zdaniem wielokrotnie złożonym. Niesłychanie
wielokrotnie złożonym! Składającym się ze 192 wyrazów! Tak
działa magia pierwszego zdania...
Tym niekonwencjonalnym komunikatem ksiądz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bagnie mobilizuje wiernych do sprzątania kościoła |
192 wyrazy! Nawet w
brytyjskiej konstytucji nie ma 192-wyrazowego zdania. Może dlatego,
że Brytyjczycy jej nie mają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz